15.10.2022, 12:08
Podczas wielkiego finału rundy wiosennej LEC G2 zwyciężyło z popularnymi Łotrzykami wynikiem trzy do zera!
Warto zwrócić uwagę na to, że esportowe rozgrywki są coraz bardziej kultowe w Europie. W tym momencie dostępnych jest bardzo dużo gier, w których gracze walczą na profesjonalnych turniejach. Drużyny esportowe mają swoich sympatyków, którzy kibicują im w trakcie kolejnych starć i trzeba mieć ten fakt na uwadze. Rozgrywki esportowe zdecydowanie się rozwinęły na przestrzeni ostatniej dekady, a transmisje z potyczek esportowych zdobywają zdecydowanie wyższe rezultaty. Na ten moment podziwianie turniejów esportowych w grze League of Legends u nas jest bardzo popularne. Pod koniec stycznia wystartowały zmagania 10sięciu drużyn o mistrzostwo LEC rundy wiosennej. Należy uświadomić sobie to, że w League of Legends European Championship mamy możliwość oglądać bardzo dużo polskich graczy, którzy są popularni w esportowym świecie. Mieliśmy okazję śledzić końcówkę fazy pucharowej podczas weekendu i zakończona została ona sukcesem polskiego zawodnika.
W pierwszej kolejności trzeba uświadomić sobie fakt, że wielkim faworytem w finałowym pojedynku LEC było Rogue, które doskonale prezentowało się przez całą wiosenną rundę. Finałowy pojedynek miał być weryfikacją tego, czy Rogue jest przygotowane na to, by zostać najlepszą ekipą ze Starego Kontynentu. Natomiast w trakcie całego wiosennego splitu G2 Esports powoli tworzyło swoją potęgę. W półfinałowym pojedynku pokonali będące na fali Fnatic, które ze swoim odświeżonym składem miało ochotę sięgnąć po zwycięstwo podczas wiosennego splitu. Reprezentanci G2 nie pozostawili jednakże złudzeń Fnatic i ograło ich rezultatem 3 do 0. G2 Esports podczas wielkiego finału pokazało, dlaczego wielu specjalistów uważa, iż są najwybitniejszą organizacją w dziejach europejskiego League of Legends. Mnóstwo specjalistów od esportu oczekiwało, iż w wielkim finale zobaczymy zacięty bój, który może potrwać pięć map. Dla zawodników Rogue rzeczywistość była jednakże bardzo brutalna, gdyż G2 Esports zagrało fantastycznie i zwyciężyło rezultatem trzy do zera. Marcin "Jankos" Jankowski dzięki temu kolejny raz w trakcie swojej kariery wygrał tytuł mistrzowski spring splitu LEC.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy